Cześć.
Długo nie pisałam, ale nie mam czasu i zaczęłam pisać
tylko w weekendy. Dwa dni temu na panfu na ekranie
na statku kosmicznym pojawili nam się rodzice Napasapy.
Tęsknią za swoim synem.
Musimy więc przynieść mu paliwo.
A paliwo, co pewnie pamiętają starsze pandy to lemoniada.
Idziemy do Barmana, który znajduje się na dyskotece zamkowej.
Lemoniadę zanosimy do konteneru na wulkan.
Przygoda zakończyła się dzisiaj.
Na razie to tyle.
Do napisania.
0 komentarze:
Prześlij komentarz
Nie pisz obraźliwych komentarzy! Pamiętaj, że za nim komentarz zostanie dodany muszę go zaakceptować.